„Zabiegali o pamięć biegając”
W ramach Warszawskiej Triady Biegowej – „Zabiegaj o pamięć” odbywają się 3 biegi historyczne: Bieg Konstytucji 3 Maja, Bieg Powstania Warszawskiego oraz Bieg Niepodległości. Biegi te mają na celu upamiętnienie istotnych zdarzeń historycznych, integrację przez sport, indywidualny wyczyn każdego uczestnika, ale też dobrą zabawę dla uczestników i obserwatorów. XXIV Bieg Konstytucji 3 Maja 2014 w Warszawie odbył się pod honorowym Patronatem Prezydent Miasta Stołecznego na dystansie 5 kilometrów. W strugach deszczu wystartowały najpierw dzieci rocznik 2003 i młodsi w biegu z maskotką. Na dystansie 700 metrów rywalizowało około 600 milusińskich. Na mecie otrzymali pamiątkowe medale. Bieg główny ukończyło 3310 osób, w tym 1049 kobiet. Zwyciężył Michał Bernardelli – 15,14, a wśród kobiet Anna Łapińska: 19,19. Jak zwykle duża, tym razem ok. 20 osobowa grupa biegaczy reprezentowała nasz rejon. Najwyżej, na 11 miejscu zameldował się Jakub Piech: 17,27 z Białej Podlaskiej. Terespol reprezentowały 2 osoby: Łukasz Chmielewski ( 797m – 23,31) i pisząca te słowa Krystyna Pucer (2591m – 30,43) .W imprezie wystartowała również ok. 100 osobowa grupa Nordic Walking.
Każda z edycji biegów to również chęć niesienia pomocy dla tych, którzy nie mogą pojawić się na starcie. Przyłączyliśmy się do niej aktywnie. W pojemnikach oznaczonych napisem: „Pomoc w dobrym kierunku” podzieliśmy się materiałami edukacyjnymi w postaci gier dydaktycznych, klocków tematycznych, puzzli, książek. Wszystkie materiały zostaną przekazane szkole przy Instytucie „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie.
Wielu z nas przyłączyło się również do charytatywnej akcji biegowej na rzecz rocznego Adasia. Aby mu pomóc biegaliśmy ze specjalną kartką przyczepioną do koszulki z Jego imieniem. Fundacja PKO przekaże za to 20 tys. na leczenie chłopca.
Trzeba być naprawdę „pozytywnie zakręconym” by wstać o świcie, pokonać wiele kilometrów i wystartować mimo przejmującego chłodu i deszczu. Daliśmy z siebie wszystko podczas biegu. Na mecie jak zwykle ogromna radość i satysfakcja, no i nagroda w postaci pięknego, niepowtarzalnego medalu!