Pod szyldem Polska Biega po raz pierwszy i na pewno nie ostatni z inicjatywy Klubu Olimpijczyka wystartował Terespol. Pod względem bezpieczeństwa zawody zabezpieczała Policja. Hasłem przewodnim biegu było: „Nie żyjemy po to by biegać, lecz biegamy po to by żyć”. Zawody uroczyście otworzył burmistrz miasta, pan Jacek Danieluk. W imprezie wzięło udział ponad 100 osób. Najmłodszą uczestniczką biegu była ośmioletnia dziewczynka, a najstarsi mieli nawet ponad 50 lat! Wśród biegających byli uczniowie, nauczyciele włącznie z dyrektorem szkoły ZSO nr1, panem Tomaszem Oleszczukiem. Trasa prowadziła głównymi ulicami miasta i liczyła około 3 kilometrów. Po drodze oklaskiwali nas mieszkańcy. Niespodziankę sprawili pracownicy Urzędu Miasta, którzy liczną grupą z transparentami i flagami głośno nam kibicowali. Wszyscy w dobrej kondycji dotarliśmy do mety. Podczas biegu nie rywalizacja była najważniejsza, ale sam udział. Biegaliśmy po zdrowie, radość i satysfakcję z podjętego wyzwania. Nagroda na mecie należy się każdemu, bo każdy kto walczy z własnymi barierami jest prawdziwym zwycięzcą! Udowodniliśmy, że „biegać każdy może” i mamy nadzieję, że impreza zachęci wielu nowych ludzi do biegania. Autorką zdjęć była Paulina Nejman, uczennica naszego liceum, której serdecznie dziękujemy!
Polska Biega w Terespolu
Pod szyldem Polska Biega po raz pierwszy i na pewno nie ostatni z inicjatywy Klubu Olimpijczyka wystartował Terespol. Pod względem bezpieczeństwa zawody zabezpieczała Policja. Hasłem przewodnim biegu było: „Nie żyjemy po to by biegać, lecz biegamy po to by żyć”. Zawody uroczyście otworzył burmistrz miasta, pan Jacek Danieluk. W imprezie wzięło udział ponad 100 osób. Najmłodszą uczestniczką biegu była ośmioletnia dziewczynka, a najstarsi mieli nawet ponad 50 lat! Wśród biegających byli uczniowie, nauczyciele włącznie z dyrektorem szkoły ZSO nr1, panem Tomaszem Oleszczukiem. Trasa prowadziła głównymi ulicami miasta i liczyła około 3 kilometrów. Po drodze oklaskiwali nas mieszkańcy. Niespodziankę sprawili pracownicy Urzędu Miasta, którzy liczną grupą z transparentami i flagami głośno nam kibicowali. Wszyscy w dobrej kondycji dotarliśmy do mety. Podczas biegu nie rywalizacja była najważniejsza, ale sam udział. Biegaliśmy po zdrowie, radość i satysfakcję z podjętego wyzwania. Nagroda na mecie należy się każdemu, bo każdy kto walczy z własnymi barierami jest prawdziwym zwycięzcą! Udowodniliśmy, że „biegać każdy może” i mamy nadzieję, że impreza zachęci wielu nowych ludzi do biegania. Autorką zdjęć była Paulina Nejman, uczennica naszego liceum, której serdecznie dziękujemy!